• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Krzysztof Falkowski

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 01 02 03

Kategorie postów

  • Mój punkt widzenia (42)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Głowne
    • BIP Brwinów
    • brwinow24.pl
    • Brwinów.com
    • Brwinów.pl

Archiwum

  • Styczeń 2012
  • Wrzesień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010

Najnowsze wpisy, strona 4


< 1 2 3 4 5 6 >

Droga Ewakuacyjna

5 września 2010 roku podczas jubileuszu 85-lecia BKS NAPRZÓD, burmistrz przekazał klucze do nowego budynku szatniowego, ksiądz poświęcił nowy obiekt, były przemówienia, była radość wielka, że oto po tylu latach sportowcy będą mieli przyzwoite warunki.

Dzisiaj, w kilka tygodni po tym wydarzeniu, obiekt stoi pusty. Tomasz Białecki, sekretarz klubu w dniu święta BKS-u dla „www.brwinow.com” miał powiedzieć:

Niestety, klub nie może jeszcze korzystać z budynku z braku pozwolenia ze strony straży pożarnej oraz braku wyposażenia ale w najbliższym czasie zostanie wypisany przetarg i mam nadzieję, że niebawem szatnia dostanie szafki, ławki i inne potrzebne rzeczy.

Czytając tę wypowiedź mam wrażenie, że to już kiedyś przeżywałem, swoiste deja vu. Pamiętam niedawno, jak różni oficjele, kilka razy uroczyście wbijali łopatę pod budowę autostrady. Budowa autostrady jeszcze się nie rozpoczęła, pozwoleń nie było, ale uroczyste rozpoczęcie budowy w świetle kamer, mediów następowało – komuś ono było pilnie potrzebne.

U nas podobnie, ogłaszamy, że budynek stoi, ale nie można z niego korzystać. Dlaczego? Bo nie ma odbiorów Straży Pożarnej, podobno nie jest załatwiona kwestia drogi ewakuacyjnej, i jeszcze kilka innych podstawowych elementów. Niby prosta rzecz. Ale niezwykle ważna. Ostatnio podczas koncertu na Stadionie Miejskim zauważyłem bardzo subtelnie poprzypinane do drzew kartki formatu A4 ze strzałkami i napisem „Droga Ewakuacyjna”. W razie zagrożenia kartki na drzewach miały wskazywać uczestnikom, w którym kierunku mają uciekać. Skoro na koncercie takie oznaczenie Straży Pożarnej wystarczyło, to może w budynku też takie poprzyklejać. A piłkarze w końcu będą mogli popatrzeć na szatnię nie tylko z zewnątrz, ale i od wewnątrz. 
Acha, pozostaje jeszcze kwestia ławek i umeblowania. Podobno przetarg ma być. Ale ile tych mebli ma być? Za 60 tysięcy to można umeblować cały urząd. A 60 tysięcy złotych to kwota - jak wiadomo - do której nie trzeba organizować przetargów. A tu, jak się dowiadujemy ma być przetarg. Znowu ściema, która ma zamydlić oczy sportowcom. 
Ale za kilka dni, tuż przed wyborami będzie można przeciąć kolejną wstęgę, i przekazać, dwa biurka, kilka szafek. Oczywiście jak pozwoli Straż Pożarna. 
Podobnie wyglądała sprawa z odbiorami gimnazjum przy Zespole Szkół Nr 1. Budynek bardzo długi czas stał, nie było odbiorów. Korytarze za wąskie, problem z drogami ewakuacyjnymi, problem z toaletami, najniższa kondygnacja stała non stop w wodzie. Wreszcie - w odpowiednim, skrupulatnie wybranym momencie wstęgę jednak przecięto. Deja vu.

21 września 2010   Komentarze (1)
Mój punkt widzenia  

Magia wyborów

Machina ruszyła. Premier Donald Tusk zarządził, że wybory samorządowe odbędą się 21 listopada. Ewentualna druga tura wyborów planowana jest na 5 grudnia. Wybierzemy Burmistrza, 21 radnych do Rady Miejskiej, radnych powiatowych i radnych sejmiku województwa mazowieckiego.  Za chwilę rozpocznie się oficjalna kampania wyborcza. Ta nie oficjalna, ukryta już trwa i jest widoczna. W ciągu dwóch najbliższych dwóch miesięcy będziemy świadkami wysypu inwestycji. Rozpoczął się remont rynku, będziemy świadkami budowy parkingu przy cmentarzu, boiska przy Zespole Szkół nr 1, budowy kanalizacji po północnej i południowej stronie Brwinowa. Spodziewam się jeszcze kilku niespodzianek. Przez ostatnie dwie kadencje widać, że ogromne nasilenie inwestycji następuje raz na 4 lata. Jest to zazwyczaj ostatni rok kadencji. Tak było 4 lata temu, gdy w miesiącach wrzesień i październik w ekspresowym tempie wymieniano chodniki, remontowano kamienicę w rynku. W tym roku sytuacja się powtarza. W jednym z wydań gazety brwinow.com napisałem, że wybory powinny być co dwa lata. Wówczas wysyp inwestycji mielibyśmy nie raz na cztery  lata ale co dwa lata. Dzisiaj nasze miasto wyglądałoby zupełnie inaczej.

16 września 2010   Komentarze (5)

O kampanii w szkole

Wyremontowano ul. Sportową przy Zespole Szkół nr 2. To bardzo ważna inwestycja dla wszystkich, szczególnie dowożących swoje pociechy do szkoły. Jest teraz dużo bezpieczniej. Remont wykonało Starostwo Powiatowe, jest to droga powiatowa. Podziękowania należą się Starostwu Powiatowemu oraz radnym powiatowym z naszego terenu, którzy dopilnowali aby to zostało zrealizowane. Podczas rozpoczęcia roku szkolnego w Zespole Szkół nr Pani Dyrektor wielokrotnie mówiła, że jest to wyjątkowa i jedyna zasługa Burmistrza Brwinowa. Powtarzała to na rozpoczęciu roku szkolnego klas 4-6, potem gimnazjum a wcześniej na rozpoczęciu klas 1-3. Rodzice byli zdegustowani. Nie usłyszeliśmy za to, że Pani Małgorzata Kucharska (poprzedni dyrektor tej szkoły, długoletni pedagog) została dyrektorem Liceum im. T. Zana w Pruszkowie, co jest niewątpliwym docenieniem naszej brwinowskiej kadry pedagogicznej, świadczy o wysokich kompetencjach Pani Kucharskiej. To już nie był sukces, czy też informacja istotna.

Będąc na tym rozpoczęciu, odniosłem wrażenie, ale nie tylko ja, że Pani Dyrektor uczestniczy w rozpoczynającej się kampanii. A szkoła i wszystkie placówki oświatowe mają być miejscem apolitycznym. Pamiętam początek naszej kadencji, gdy jeden z naszych kolegów z rady został ukarany za to, że w roku 2006 (tuż przed wyborami) uprawiał w szkołach przedwyborczą kampanię. Tak uznał sąd grodzki i ukarał go karą grzywny. Ale widać nie wszyscy o tym wiedzą.

16 września 2010   Komentarze (2)
Mój punkt widzenia  

Orlika w Żółwinie nie będzie

Marszałek Województwa Mazowieckiego wycofał się z finansowania „Orlików”. To efekt zapaści finansowej Mazowsza, o której mówi się od kilku miesięcy. Tym samym planowane na bieżący rok wybudowanie Orlika w Żółwinie stało się nierealne. Orlika mogliśmy budować już w roku ubiegłym, kiedy pieniądze były, niestety okres ten został przespany. Wówczas można było się ubiegać efektywnie o budowę tego obiektu sportowego. Milanówek, Grodzisk Mazowiecki, Błonie, Raszyn to gminy, które skorzystały z możliwości dofinansowania i wybudowały boiska. My będziemy musieli znowu finansować środkami własnymi. Tak było w przypadku budowy boiska przy Zespole Szkół nr 2. Obiecano wówczas, że pozyskamy środki unijne. Boisko zostało wybudowane blisko dwa lata temu, a środków unijnych nie otrzymaliśmy. Orlik to kolejna inwestycja, która nie będzie współfinansowana środkami zewnętrznymi. Odpadła już budowa Centrum Kultury w Brwinowie, boisko przy ZS nr 2.

07 września 2010   Komentarze (5)
Mój punkt widzenia  

Koń jaki jest, każdy widzi

No i stało się. W ostatnim numerze Kuriera Południowego (20-26 sierpnia 2010r.) wyczytałem, że jestem kłamcą a moje działania są przejawem „bezsilności i frustracji”. Autorem tych słów jest Pan Zbigniew Serwicki – zastępca Burmistrza Brwinowa, który w swoim liście do redakcji próbuje wykreować swój pozytywny wizerunek. List ten jest pokłosiem sytuacji jaka miała miejsce w dniu 26 maja 2010r. w Regionalnej Izbie Obrachunkowej (RIO) i wypowiedzią skierowaną do Pani Wandy Chrzanowskiej przez Pana Z. Serwickiego (ja wam jeszcze k…. pokażę). Słowa te zacytowałem w wywiadzie jakiego udzieliłem Kurierowi Południowemu nr 24 z dnia 25 czerwca.

Pamiętam dokładnie dzień, w którym to się wydarzyło, w którym te słowa paść miały. Byłem wówczas na spotkaniu w Starostwie Powiatowym poświęconym XX-leciu samorządu. Otrzymałem telefon od Pani Wandy Chrzanowskiej, która roztrzęsionym i zdenerwowanym głosem opowiedziała mi całą tą skandaliczną sytuację. Pani Wanda wyraźnie się bała. Poinformowała mnie również, że po tym zdarzeniu, po wyjściu Pana Serwickiego z RIO, zbiegli się pracownicy RIO. Oni również byli wstrząśnięci tym zdarzeniem. Komu mamy wierzyć? Po zdarzeniach na sesji, na której zastępca Burmistrza rynsztokowym językiem zwrócił się do Pani Skarbnik, ja nie mam wątpliwości.

To że nasz samorząd jest chory to widzimy. Od czterech lat próbujemy go uzdrowić. To że Pan Zbigniew Serwicki powinien odejść z zajmowanego stanowiska to też nie podlega dyskusji. Wszyscy, i my radni i mieszkańcy mają już dość tej arogancji.

Nikt nie zamierza zwalczać kogokolwiek pomówieniami ani plotkami, jak to sugeruje autor artykułu. Metody o których wspomina Pan Serwicki są mi obce, w przeciwieństwie do niektórych osób. Ale o tym kiedy indziej, jeśli zajdzie taka potrzeba.

23 sierpnia 2010   Komentarze (5)
Mój punkt widzenia  

Mistrz dotacji

8 marca 2010r. w Rzeczpospolitej ukazał się ranking z którego wynikało, że Gmina Brwinów pozyskała 55 milionów złotych. Plasowało to nas na bardzo wysokim bo 52 miejscu. Tytuł rankingu brzmiał „Gminni mistrzowie dotacji”. W porównaniu do rankingów z roku 2009 (publikowanych m.in. przez Dziennik Gazeta Prawna) przesunęliśmy się o ponad 1500 miejsc. Wydawać by sie mogło, że osiągnęliśmy wielki sukces. Byliśmy prawie Mistrzem Dotacji. Ale prawie robi wielką różnicę. Na stronach urzędowych pojawiła się wówczas informacja o olbrzymim sukcesie, ukazał się przedruk artykułu. W końcu prasa nas dostrzegła, i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Co prawda nikt z władz wykonawczych nie potrafił powiedzieć na co zostały przeznaczone te 55 miliony, ale dobre i to. Ważne, że ktoś zauważył to czego my nie zauważamy. Tak było kilka miesięcy temu.

A jak jest teraz? Z nadzieją, że poprawiliśmy 52 pozycję, przeglądałem ostatni ranking jaki ukazał się w Rzeczpospolitej w dniu 21 lipca tego roku. Ranking był robiony przez osoby z olbrzymim autorytetem, doswiadczeniem. W skład kapituły weszli:

prof. dr hab. Michał Kulesza - twórca reformy samorządowej w Polsce, Krzysztof Hetman - podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, Andrzej Porawski - dyrektor Biura Związku Miast Polskich, Tomasz Mironczuk, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego, Paweł Tomczak - dyrektor Biura Związku Gmin Wiejskich RP Adam Kowalewski - prezes rady nadzorczej Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, Paweł Jabłoński - z-ca red. naczelnego "Rzeczpospolitej" Wojciech Romański - z-ca kierownika działu ekonomicznego "Rzeczpospolitej", Redaktor "Rankingu Samorządów", Aleksandra Kurowska - dziennikarka działu ekonomicznego "Rzeczpospolitej"

Tabelka

Niestety, kapituła nie dostrzegła „naszych starań” Nie dostrzegła tego, że poprzednio, przez chwilę byliśmy na 52 miejscu. Nie dostrzegła tego, że już pół roku temu przesunęliśmy się z 1617 miejsca do pierwszej setki. Nas w tym rankingu w ogóle nie ma. Piszę to z lekką ironią, gdyż można się spodziewać, że jednym z tłumaczeń nieuwzględnienia nas w tym rankingu będzie stronniczość kapituły, złe dane, złe założenia itd. Podobne głosy już słyszałem przy okazji ukazywania się poprzednich rankingów.

 

Rok 2009 i po raz kolejny nie udało się. Stało się to niestety codziennością. Taką szarą, mało przyjemną. Bo któż z nas nie chciałby mówić „jesteśmy najlepsi, jesteśmy w czołówce”. Po takich wynikach niezbędna jest odbudowa prestiżu naszej miejscowości. Może za rok będzie lepiej. Pod warunkiem, że uda nam się podpisać umowę na dofinansowanie projektu „Czyste Życie”.

Na dobre miejsce w rankingu trzeba zapracować. Nie wystarczą cenne inicjatywy społeczne i chęć pracy wąskiej grupy osób. Burmistrz Grodziska Mazowieckiego, które w tym rankingu zajęło 3 miejsce powiedział, że do „wypasionej gminy” brakuje mu tylko odtworzenia zabytkowego Grodziska i bezpłatnego Internetu. Resztę już ma. Ech …

26 lipca 2010   Komentarze (1)
Mój punkt widzenia  

Po wyborach

Zakończyły się wybory prezydenckie. Batalia prezydencka, która pierwotnie miała się odbyć na jesieni, ze względu na tragedię smoleńską odbyła się teraz. W naszej Gminie wybory wygrał Bronisław Komorowski, który uzyskał 6.580 głosów (57,58%). Na Jarosława Kaczyńskiego oddano  4.888 głosów ( 42,22 %). Frekwencja w II turze wyniosła 66,04 %i pomimo sezonu urlopowego była taka sama jak w I turze (66,35%). Wyniki w naszej Gminie nie odbiegają od wyników w całym powiecie pruszkowskim (z wyjątkiem Raszyna, gdzie zwyciężył Jarosław Kaczyński).

Bronisław Komorowski zwyciężał we wszystkich komisjach obwodowych, za wyjątkiem dwóch  komisji: w Biskupicach i Mosznach. Mieszkańcy terenów wiejskich (północna część naszej Gminy)  wyraźnie poparli Jarosława Kaczyńskiego. Podobnie wyglądały wyniki przy okazji ostatnich wyborów do Europarlamentu.

Prezydentem został Bronisław Komorowski.  Zwycięstwo odniósł również Jarosław Kaczyński, który potrafił skupić wokół swojej osoby ponad 8 milionów osób. Jak pamiętamy Prezes PIS-u kampanię rozpoczął w maju.

Sondaże wówczas dawały mu około 25-30% poparcia. Skończył z wynikiem blisko 50% przy wysokiej frekwencji. Dziennikarze, politolodzy wskazywali, że wysoka frekwencja premiuje kandydata PO. Bronisław Komorowski kampanię rozpoczął w lutym. Wówczas rozpoczęły się prawybory w PO. Niektóre sondaże dawały kandydatowi PO zwycięstwo już w pierwszej turze. Wygrał w II turze i to z niewielką  przewagą.

Podczas kampanii prezydenckiej padło wiele obietnic. Żywię głęboką nadzieję, że te obietnice zostaną spełnione. A obietnica z ostatniego dnia kampanii wyborczej dla nas jest szczególnie ważna. Pan Bronisław Komorowski obiecał, że w czasie pierwszych 500 dni urzędowania rozpocznie się budowa 1000 kilometrów dróg. A jakie drogi są w naszej gminie, to wszyscy widzimy. Będziemy czekać na realizację złożonych obietnic. Jestem przekonany, że władze Platformy Obywatelskiej w naszym powiecie wspomną słowo Panu Prezydentowi o Gminie Brwinów.

05 lipca 2010   Dodaj komentarz
Mój punkt widzenia  

„Czyste Życie” – na razie ze środków...

W dniu 21 maja 2010r Burmistrz podpisał umowę z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska o dofinansowanie projektu Czyste Życie – gospodarka wodno-ściekowa na terenie Gminy Brwinów. Podpisanie tej umowy stało się możliwe dzięki wyrażeniu zgody przez Radę Miejską.  Obserwując ostatnie wydarzenia mieszkańcy mogą mieć wrażenie, że oto Gmina Brwinów już otrzymała dofinansowanie. Nic bardziej mylnego. To jeden z wielu kroków. Do finalizacji  umowy jeszcze droga daleka. Kiedy to nastąpi? Nie wiadomo. Podpisanie tej umowy nie byłoby możliwe gdyby nie aktywna współpraca w tym zakresie z Radą Miejską. Podczas sesji Rady Miejskiej w dniu 24 maja Burmistrz dziękował radnym.  Radnym tylko wspierających Burmistrza. Do podjęcia uchwał 9 radnych (tyle liczy skład radnych burmistrza) w 21-osobowej to zbyt mało. Gdyby nie postawa pozostałej części radnych, burmistrz nie mógłby umowy podpisać. Dodać muszę, że była to postawa odważna. Wielokrotnie wytykaliśmy błędy w dokumentacji, wszystko po to aby wniosek był prawidłowo sporządzony. Wielokrotnie byliśmy oskarżani  o działanie destrukcyjne. Z perspektywy czasu widzę, że mieliśmy rację i było warto. Dzięki temu składane dokumenty były właściwie przygotowane (choć nadal nie pozbawione błędów).

 

Cała ta sytuacja pokazuje, że pomimo różnic nas dzielących, w sprawach najważniejszych zawsze potrafimy się porozumieć. To pokazuje, że fałszywy obraz jaki jest przekazywany o skłóconej radzie jest nieprawdziwy.  Swoimi wypowiedziami Burmistrz celowo dzieli radę. Dlaczego to robi? Czy obawia się, że niektórzy radni przestali by go wspierać? Są różnice w spojrzeniu na wiele spraw, ale to rzecz normalna w demokracji. Kto mówi, że chcieliśmy utrącić projekt Czyste Życie  ten kłamie.

 

Niestety uchwała Rady Miejskiej na podstawie, której mogła być podpisana umowa została zakwestionowana przez organ nadzoru finansowego – Regionalną Izbę Obrachunkową. Co się stanie gdy uchwała zostanie uchylona?

25 maja 2010   Dodaj komentarz
Mój punkt widzenia   unia   czyste   europejska   brwinów  
< 1 2 3 4 5 6 >
Falco007 | Blogi