• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Krzysztof Falkowski

Kategorie postów

  • Mój punkt widzenia (42)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Głowne
    • BIP Brwinów
    • brwinow24.pl
    • Brwinów.com
    • Brwinów.pl

Koń jaki jest, każdy widzi

No i stało się. W ostatnim numerze Kuriera Południowego (20-26 sierpnia 2010r.) wyczytałem, że jestem kłamcą a moje działania są przejawem „bezsilności i frustracji”. Autorem tych słów jest Pan Zbigniew Serwicki – zastępca Burmistrza Brwinowa, który w swoim liście do redakcji próbuje wykreować swój pozytywny wizerunek. List ten jest pokłosiem sytuacji jaka miała miejsce w dniu 26 maja 2010r. w Regionalnej Izbie Obrachunkowej (RIO) i wypowiedzią skierowaną do Pani Wandy Chrzanowskiej przez Pana Z. Serwickiego (ja wam jeszcze k…. pokażę). Słowa te zacytowałem w wywiadzie jakiego udzieliłem Kurierowi Południowemu nr 24 z dnia 25 czerwca.

Pamiętam dokładnie dzień, w którym to się wydarzyło, w którym te słowa paść miały. Byłem wówczas na spotkaniu w Starostwie Powiatowym poświęconym XX-leciu samorządu. Otrzymałem telefon od Pani Wandy Chrzanowskiej, która roztrzęsionym i zdenerwowanym głosem opowiedziała mi całą tą skandaliczną sytuację. Pani Wanda wyraźnie się bała. Poinformowała mnie również, że po tym zdarzeniu, po wyjściu Pana Serwickiego z RIO, zbiegli się pracownicy RIO. Oni również byli wstrząśnięci tym zdarzeniem. Komu mamy wierzyć? Po zdarzeniach na sesji, na której zastępca Burmistrza rynsztokowym językiem zwrócił się do Pani Skarbnik, ja nie mam wątpliwości.

To że nasz samorząd jest chory to widzimy. Od czterech lat próbujemy go uzdrowić. To że Pan Zbigniew Serwicki powinien odejść z zajmowanego stanowiska to też nie podlega dyskusji. Wszyscy, i my radni i mieszkańcy mają już dość tej arogancji.

Nikt nie zamierza zwalczać kogokolwiek pomówieniami ani plotkami, jak to sugeruje autor artykułu. Metody o których wspomina Pan Serwicki są mi obce, w przeciwieństwie do niektórych osób. Ale o tym kiedy indziej, jeśli zajdzie taka potrzeba.

23 sierpnia 2010   Komentarze (5)
Mój punkt widzenia  
Igła
08 września 2010 o 18:24
i ja również nie zamierzam polemizować z Huzarem, a tym bardziej skracać go o głowę. On ma inne poglądy na pewne sprawy, ja inne. I nie jestem w żadnym komitecie, nawet nie znam pana Przewodniczącego, który powinien się bardzo wystrzegać pseudodoradców typu Huzar, widzących pozytywy kandydata w brzmieniu nazwiska, czy taniej popularności, oceniając dodatkowo, kto szkodzi swoim wizerunkiem panu Przewodniczącemu. Niech lepiej oceni jak wizerunek pana Serwickiego przekłada się na wizerunek obecnego burmistrza. I tym samym zamykam dyskusję w tej kwestii.
Huzar
08 września 2010 o 00:19
Właściwie z Igłą nie ma sensu w ogóle rozmawiać z dwóch chociażby powodów:
1.nie jest to blog Igły, tylko Pana Krzysztofa Falkowskiego i nic Igle do tego, co ja piszę w komentarzu,
2. wobec jednak braku reakcji właściciela blogu na poruszany temat, pozwolę sobie pewne rzeczy wyjaśnić, bo Igła ich nie rozumie.

Otóż:
-wymienione przeze mnie w porzednim komentarzu osoby są postrzegane źle, a nawet całkiem źle przez sporą część mieszkańców, jak dużą nie wiem, ale całkiem sporą,
-zupełnie nie rozumiem, dlaczegóż to Pan Przewodniczący ma nie kandydować na funkcję burmistrza,jeżeli ma ku temu warunki: wykształcenie, zaangażowanie, pewną popularność (tanią bo tanią, ale zawsze), kontakty, wyrazistą opcję polityczną, dostojne czysto polskie nazwisko, rodzinę - mam wymieniać dalej?
-nie ma żadnego znaczenia to, że Pan Przewodniczący ma zufanie do pani Wandy Chrzanowskiej - ma sprawić Pan Przewodniczący, by do nieg
Igła
07 września 2010 o 18:43
Gdy przyjdzie czas i jeśli Przewodniczący zdecyduje się kandydować, to przedstawi nam swój program wyborczy, bo jak mówi J. Abramczyk, konsultant polityczny i specjalista PR politycznego - jeżeli człowiek nie opowie swojej historii, to ktoś inny zrobi to za niego. Więc sądzę, że pan Przewodniczacy sam nam opowie swoją historię i usłyszymy dlaczego z tymi a nie z innymi ludźmi tworzy np. komitet wyborczy (jeśli, powtarzam, będzie kandydował). A tak a propos, dlaczego ma udawać, że nie jest mu po drodze z ludźmi, z którymi do tej pory pracował i nie zawiódł się na nich. Bo są źle postrzegani ? Przez kogo ? Bo przez mnie dobrze. Mam nadzieję, że jego program nie będzie odzwierciedlał polityki „wszystko albo nic - wygrana za wszelką cenę". Bo taki program wyborczy na pewno zaistnieje w Brwinowie. Niestety.
Huzar
06 września 2010 o 00:51
Za dużo moim zdaniem Panie Przewodniczący, opowieści "dziwnej treści" z cyklu "Pani Wanda powiedziała", "Pani Wanda się boi". Przejdźmy do rzeczy. Rad bym zobaczyć Pański program wyborczy, rad bym usłyszeć Pańskie poglądy na tematy społeczne i polityczne w Gminie, rad bym poznać Pańskie pomysły na rozwój naszej Gminy. I wreszcie najważniejsze - chciałbym się dowiedzieć, kto ze znanych postaci naszego życia politycznego będzie z Panem blisko współpracował, jeżeli hipotetycznie wygrałby Pan wybory. Bowiem jeżeli do najbliższych Pańskich współpracowników należeć będą: Wanda Chrzanowska czy Maciej Nowicki, to przepraszam, ale ma Pan zaczątek Pańskiej klęski. Pan musi być, jako PiS - owiec samodzielny, a na razie Pan nie jest. Pozdrawiam z nadzieją, że się Pan będzie starał przynajmniej odmienić na tyle, by stać się przywódcą Gminy. Idą jeszcze cięższe czasy niż dotychczas i my, wyborcy chcemy mieć pewność, że burmistrz nie
Igła
24 sierpnia 2010 o 16:08
Nie jest Pan kłamcą Panie Przewodniczący, bo "sława" zachowania się Zastępcy Burmistrza w Brwinowie rozeszła się już daleko. Więc proszę wierzyć pani Wandzie. I wie Pan również, że pan Guzik szykuje się już do następnej kadencji przy pomocy tego właśnie pana. Mam nadzieję, że zdecyduje się Pan kandydować i wygra - wtedy dopiero odetchniemy od grubiaństwa i chamstawa pana Serwickiego. Życzę powodzenia

Dodaj komentarz

Falco007 | Blogi