Przestawiony pomnik
Remont Rynku trwa. Powoli, bo powoli, ale trwa. Do 21 listopada się zakończy. Oprócz wymiany nawierzchni, prace swym zakresem objęły pomniki i ich otoczenie. O Pomnik Niepodległości awantura już była. Na skutek protestów mieszkańców, stowarzyszeń i decyzji konserwatora pozostał na swoim miejscu. Drugi z pomników – Pomnik Armii Krajowej – ma to nieszczęście, że nie jest pod opieką konserwatora. Dlaczego nieszczęście? Od chwili postawienia pomnika, czyli od 1992 roku do 11 października 2010 roku Pomnik był zwrócony w stronę Kościoła. Projektant wówczas nie proponował ustawienia pomnika twarzą czy to w stronę zakładu pogrzebowego, czy to w stronę sklepu spożywczego. Take usytuowanie miało swój cel, to była pewna symbolika, oddanie hołdu żołnierzom AK. Niestety, 11 październik 2010 r. to był czarny dzień dla Pomnika Armii Krajowej. Pomnik wyniesiony do góry na postumencie, został odwrócony od Kościoła. Stoi bokiem. Co to ma symbolizować? Tego nie wiem. Odnoszę wrażenie, że został ustawiony tak, aby pasował do ławek, które go będą otaczać. Nie ławki do Pomnika, tylko Pomnik do ławek.
Temat ławek to kolejny dziwny pomysł. Zwracałem na to uwagę, podczas prezentacji wstępnego projektu koncepcji zagospodarowania rynku w roku 2009. Ławki mają otaczać z dwóch stron zarówno Pomnik Niepodległości jak i Pomnik Armii Krajowej. Jak wszyscy wiemy, oba pomniki to miejsca naszej pamięci, w tych miejscach odbywają się uroczystości, składamy kwiaty zapalamy znicze. To miejsca szczególne, którym należy się szacunek. Po co są tam te ławki, tego również nie wiem. Można je ustawić w innym miejscu, oddalonym od Pomników.
Oczyma wyobraźni widzę wieczory przy pomnikach. Alkohol, papierosy, inne używki, wygodnie na ławeczkach. W pobliskich sklepach można się zaopatrzyć w potrzebne produkty. W fontannie można sie będzie umyć, albo i zrobić inne rzeczy. Wszystko w zasięgu ręki. To czarny obraz, niczym horror, ale wielce prawdopodobny.
Przypomnę, że to jest Plac im. Jana Pawła II. Apeluję, aby nie ruszać miejsc pamięci, apeluję, aby zachować substancję Tego miejsca. Pomniki niech stoją tak jak stały. Można to jeszcze zmienić. Jest na to czas.